piątek, 14 sierpnia 2009

OGROMNE



OGROMNE.

Generalnie Tym co rzuca się w oczy po wjechaniu do ojczyzny hamburgera (właśnie skończyłem jeść cheeseburgera w Burger kingu) jest rozmiar rzeczy którymi otaczają się Amerykanie - wszystko jest ogromne: samochody, domy, porcje jedzenia w fast food, meble itp. (tzn. większe niż w Europie [nowe okrycie z wyjazdu - Europejczycy mają umiar])Kolejną cechą którą moim zdaniem charakteryzuje przedmioty które można tu spotkać jest praktyczność, czasami nawet przechodząca w moim zdaniem rozpieszczające lenistwo względem użytkowników. W ciągu najbliższych dni postaram się opisać pojedynczo kilka takich ciekawych "przedmiotów" które zdążyłem tu spotkać :)

SAMOCHODY

Ponieważ nasz samolot był zawsze śnie o 45min to musieliśmy chwile poczekać na nasz "komitet powitalny". W tym czasie stwierdziłem że zwiedzę przy lotniskowy parking. Od razu dostrzegłem pierwszą różnicę - samochody. Poza tym że nie da się tu spotkać wiodących marek widocznych na naszych ulicach - Fiat, Citroen, Skoda, Peugeot, Opel, Volkswagen (miłym wyjątkiem są nowiutkie "garbusy"). Zastępują je Chryslery, Dodge, Pontiacowi itp. Pojazdy które dzielimy z "przyjaciółmi z za oceanu" to Toyoty, Hondy(tzw. "tanie samochody") oraz BMW i Mercedesy oczywiście obecne są w swoich największych i najdroższych wersjach. Jednak jeśli chodzi o samochody zdecydowanymi królami są wszechobecne Pickup-y (zdjęcie ściągnąłem z netu - nie mam za dobrego dostępu do aparatu). Są przeróżnych rozmiarów na ogół naprawdę wielkie. Oprócz tego widać sporo samochodów terenowych i sportowych( Mustangi :D Ogólnie tworzą krajobraz jak z filmu - zupełnie inaczej niż w Europie.


Skoro się pytacie to postaram się napisać też co u mnie słychać:)
Wiec mieszkamy na razie(do docelowego mieszkania przeprowadzimy się za ok tydzień) w DUŻYM 15 piętrowym akademiku(opiszę go jutro). Czas mija raczej sielankowo(wczoraj i dzisiaj). Wstajemy ok 11(w warszawie jest wtedy 17), mój organizm na razie jest nieprzestawiony i raczej świruje jeśli chodzi o spanie(np teraz jestem raczej senny). W ciągu dnia chodziliśmy po mieście. Ponieważ generalnie na dworze jest gorące i nie miłosiernie pranie! To raczej przechodzimy od miejsca z klimatyzacją do miejsca z klimatyzacją(wszędzie jest włączona na tak niską temperaturę że razem z dziewczynami noszę ze sobą sweter). Wczoraj dzień minął nam na poszukiwaniu NORMALNEGO sklepu - USA vs. POLSKA 1:0 - nie udało nam się go znaleźć. Tu wszędzie są knajpy, fast foody ale niema normalnych sklepów - to naprawdę jest nie pojęte. Jest oddalony Wall Mart ale za daleko żeby tam dojść piechotą a komunikacja miejsca jest znikoma (wszyscy mają samochody) no nic dzisiaj będzie dogrywka. Wieczorem oglądaliśmy Housa (dzięki Piotruś:) a potem trochę czytania i do spania.


Dzisiaj byliśmy w kinie.
Julie&Lulia - z Meryll Streep w roli głównej - sielankowy i dla mnie(zastrzegam że jestem facetem) momentami nudny, ale rola Meryll - pełna klasa dla tego polecam serdecznie zwłaszcza na poprawę humoru - szalenie pozytywna opowieść.

Zakończę serdecznymi pozdrowieniami dla JOLI :)

ps
zapraszam do komentowania - napiszcie czego brakuje na blogu - czekam na pomysły

ps 2
coś się kopie z rozmiarami napiszcie czy wszystko wygląda ok u was

4 komentarze:

  1. Dzięki Michał. Jola

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie drugi post ma mniejszą czcionkę. Napiszę coś więcej później... czoraj formatowałem dysk i instaluje wszystko od nowa ehhh. Nie przesadzaj z tymi fast foodami!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podzielam zdanie Damiana. Nie przesadzaj z fast foodami bo jak wrócisz to już nie będę na Ciebie lecieć jak do tej pory :* Co do bloga to faktycznie trochę skaczesz po rozmiarach czcionki, pozatym proponuję zmianę koloru. Jakiś brąz z oliwką byłby przyjemny, chociaż grafika nawiazująca do USA (oklepana flaga czy równie oklepany manchatan, jedzenie o krótym tak chętnie piszesz (ciekawe dlaczego :p) byłaby także czymś przyjemnym i wprowadzającym klimat:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi kolor nie przeszkadza, ale mam nadzieję, że w przyszłości pojawi się więcej zdjęć i oczywiście, że kolejne odcinki będą się ukazywać regularnie!!! Pozdrawiam znad sałatki z makaronem, oliwkami, suszonymi pomidorami itd. tak a propos jedzenia:):):)

    OdpowiedzUsuń