ZYCIE:
Wczoraj udalo mi sie zdobyc wreszcie telefon komurkowy:) - w ramce obok postu bedzie zamieszczona instrukcja jak wyslac do mnie smsy.
Wczoraj rownierz bylem na zakupach w centrum handlowym. Kupilem calkiem duzo ciuchow: (ponizsza wyliczanko- opisywanka jest dedykowana Marcie P - i tak pewnie musial bym jej to napisac w emailu;)
- jensy lewis - jasne z dziorami lekko po przecierane - lekkie dzwony:D
- jensy Old Nawy - niebieski - szerokie proste
- sweter bordowy
- polo brazowe
- polo w paski niebiesko blekitne
- krotkie spodenki na silke
- krotkie spodenki hawajskie (granatowo-szare)
- krotkie spodnie brazowe materialowe - fajne ;)
- biale halowko-adidasy fila
Uff nie dam sie wyciagnac na wieksze szczegoly....za duzo pisania.
Moze tylko napsze ze znalezienie tu normalnych butow zakrawa na cud. Wiekszosc adidasow krzyczy - jestem adidasem - nosi mnie dres !! -co prawda tutaj nie ma dresow a napewno nie z taka negatywna konotacja jak w Polsce. ale chcialem jednak wybrac cos co bede jeszcze mogl zalozyc po powrocie do Polski - bylo ciezko - nie wiem czy dalem rade ;)
Kolejna niespodzianka byly spodnie. W polsce rurki kompletnie zdominowaly rynek. Takich pieknych lewisow jakie kupilem (lekkie dzwony) nie da sie kupic od dlugiego czasu(za rozsadna cene - ponizej300zl). Nie ma co z ciemniac pewnie przed wyjazdem kupie sobie zapas takich jensow ;)
Mimo wszystko udalo mi sie w dosyc dokladnie schodzic mall(nawet bez wchodzenia do poszczegolnych sklepow) i znalazlem UWAGA "famili christian store" - chrzescijanski EMPIK - tona gier w tematyce z Chrzescijanstwem, gadzetow, kubkow, roznych oprawek na pisma swiete, desk na dzrzwi ("I belive I'm still God") itp. Oczywiscie wszystko w owiele atrakcyjniejszej formie(bardziej komercyjnej) niz to co mozna znalesc w polsce. Mila niespodzianka byly ceny bibli - naprawe nie wysokie (moze dla tego ze nie placi sie wysokiej marzy autorowi:). Jedyna rzecza ktora mnie zasmucila to to ze nie mieli w zapasie zadnego kiesznkowego wydania bibli jerozolimskiej:/ - Pani powiedziala ze jest tu duzo wiecej protestantow niz katolikow i dlatego asortyment jest tak mocno ograniczony.
(u gory zdjecie jakiego takiego sklepu gdzies w USA)Posumowujac:
Wszystkie ciuchu ktore kupilem nabylem albo w Sersi-e albo w Old Nawy dzis jade tam jeszcze raz. Moze zwiedze jeszcze jakis sklep i kupie sobie cos jeszcze.
I tu powstaje pytanie po co jade tam jeszcze raz?
Niestety wczoraj zgubilem karte kredytowa:( i to w jakis strasznie glupi sposob. Dzis jade zapytac czy ktos jej nie oddal do kasy lub do menegera(nie jestem idiata - dzieki ubezpieczeniu moge ja zastrzec nawet dwa dni po kradzierzy-nic nie ryzykuje).
Jesli jednak sie nie odnajdzie to bede bez karty kredytowej prawdopodobnie przez 3 tygodnie. Dobrze ze mam 2 platnicze - lecz mimo wszystko przysporzy mi to sporo klopotow.
Jesli jednak sie nie odnajdzie to bede bez karty kredytowej prawdopodobnie przez 3 tygodnie. Dobrze ze mam 2 platnicze - lecz mimo wszystko przysporzy mi to sporo klopotow.
To chyba tyle moze jeszcze przypomne o ankiecie.
ps
dzis mi odwolano jedne zajecia - z tad mam tez czas na pisanie tego posta.
ps2
Damian Rogala odezwij sie do mnie na email.]
Gosia tez :)
Haha, i teraz wszyscy czytający Twojego bloga są mi tak bardzo wdzięczni, bo dzięki mnie mogą zapoznać się z Twoją jakże zajmującą historią o dżinsach dzwonach i adidasach dla dresów ;-))
OdpowiedzUsuńjakie ty skończyleś szkółki ,że robisz takie podstawowe błędy ortograficzne. żenada.
OdpowiedzUsuńTylko się nie uzależnij od zakupów. Może po powrocie będziesz juz mógł założyć jakiś ciuchland. Zarobiłbyś fortunę:)
OdpowiedzUsuńNo to kiedy kupisz komputer?
Masz gdzieś zdjęcia, kótre robiła Dorota na Twoim pożegnaniu?
OdpowiedzUsuńCo za palant zwraca uwagę na błędy?!
OdpowiedzUsuń